Promienie słońca oślepiały moją
twarz co spowodowało moje obudzenie. Wiercąc się na łóżku obróciłam się i
otworzyłam swoje oczy, przetarłam je wierzchem dłoni i ujrzałam obok siebie
chłopaka w lokach. Nie mogłam przypomnieć sobie na początku gdzie jestem i co
wydarzyło się poprzedniej nocy. Moja głowa bolała niemiłosiernie. Spojrzałam na
loczka jeszcze raz. Jego loki były poburzone a usta lekko rozchylone. Był
bardzo przystojny. Zauważyłam kilka tatuaży na ręce, którą, mnie oplatał w
tali.
Tak jakbym miała zaraz zniknąć, uciec. Odciągnęłam jego dłoń delikatnie
od siebie i spojrzałam pod białą kołdrę, byłam naga.’ Okej widzę że była upojna noc'. Podparłam się na łokciach i
zobaczyłam nasze porozrzucane ubrania. Słyszałam tylko lekkie pochrapywanie i świst
wydobywający się z jego pełnych ust. Miałam wielką ochotę się w nie wpić. Wyślizgnęłam
się z łóżka i zaczęłam zbierać moje ubranie. Szybko ubrałam bieliznę i
sukienkę, moje szpilki wzięłam do ręki żeby nie wydawały stukotu, mogącego
zbudzić chłopaka. Nacisnęłam już na klamkę i miałam wychodzić ale ostatni raz
spojrzałam na śpiącego loczka i lekki uśmiech wkradł się na moją twarz. Zeszłam
schodami na dół i szukałam wyjścia z tego pomieszczenia.
Całkiem przystojny.
-Musisz skręcić w lewo i na wprost salonu są drzwi frontowe. - podziękowałam i puściłam
mu oczko.
-Zaczekaj. Spałaś tutaj? -złapał mnie za nadgarstek.
-Tak? A co Cię to interesuje?
-Bo to mój dom i chce wiedzieć kto w nim przebywa. Uważaj na Harry'ego to nie
jest chłopak dla Ciebie.
-Nikt nie wie co i kto jest dla mnie dobre, więc się odpierdol. - wyrwałam rękę
z jego uścisku i skierowałam się do wyjścia. Jakim prawem może wiedzieć co jest
dla mnie dobre i kim on do chuja jest? Wszechmogącym i wszechwiedzącym? Nikt
nie będzie mi mówić co mam robić. To moje życie. Wyciągnęłam z torebki
papierosa i zapalniczkę. Odpaliłam i poczułam jak nikotyna rozchodzi się po
moich płucach. Przyjemne uczucie. Chodząc ulicami Londynu mijałam znajome mi
twarze. Nikt z moich dawnych znajomych nawet na mnie nie spojrzał nie mówiąc
już o powiedzeniu zwykłego 'cześć’'.
Nie raz chciałam do nich zagadać ale jakoś nie miałam odwagi. Odwrócili się ode
mnie po tym jak wpadłam w złe towarzystwo. Nie zdołali mi pomóc więc sięgnęłam
po narkotyki i alkohol by móc odreagować wszystko co we mnie siedzi. Moje życie
nie było nigdy jak z bajki. Wiecznie miałam problemy w szkole i w domu. Ciągle
awantury ciągnęły mnie na złą stronę. Nie miałam nigdy prawdziwej przyjaciółki
czy też chłopaka, który tylko nie liczyłby na seks tylko po prostu by mnie
kochał taką jaka jestem i nie próbował zmieniać. Mój pierwszy raz przeżyłam z
Troy'em w wieku 16 lat. Nie należał on do przyjemnych chwil w moim życiu, które
chciałabym pamiętać. Jedynie on odczuwał może z tego jakąś przyjemność,
satysfakcję. Z pewnością nie ja. Pamiętam że się nastraszył gdy mój okres się
spóźniał ponad miesiąc. Kazał mi zrobić test. Na szczęście wyszedł negatywny.
Frajer nie zabezpieczył się i całą winę zwalił na mnie. Po kilku dniach mnie
zostawił. Widocznie nie był odpowiedzialny ani mnie wart. Wróciłam myślami do
wczorajszego wieczoru i dzisiejszego poranka. Na imprezę poszłam sama.
Tańczyłam z jakimiś kolesiami i dużo piłam co miałam w zwyczaju. A potem
wylądowałam w łóżku z Harry'm. Miał chyba tak na imię wnioskując po słowach
blondyna. Chciałabym bardziej poznać loczka, wydawał się być taki sam jak ja.
Narkotyki, alkohol, przelotny seks.Nie chcę się na razie w nic angażować. Nie mam do tego głowy. Zbyt dużo rzeczy się w moim życiu wydarzyło. Miał w sobie coś co mnie do niego ciągnęło.
Na sama myśl o nim na moją twarz wkradł się promienisty uśmiech. Rzuciłam peta
na chodnik i przygniotłam go obcasem. Otworzyłam drzwi od domu i zobaczyłam w
nich moją zmartwiona mamę. Mój uśmiech natychmiast zniknął.
-Cześć mamo. - powiedziałam niepewnie.Mam nadzieję, że nie dowie się gdzie byłam całą noc i nie będzie się o nic pytać.
-Gdzie byłaś całą noc? - mama podniosła głos. Nie wróżyło to nic dobrego.. czyli nie obejdzie się bez wyjaśnień.. .
________________________________________________________________________________
Pierwszy rozdział mamy za sobą mam nadzieję, że choć trochę się wam podobał :)
Długość nie jest jakaś wystrzałowa ale właśnie takie krótkie chcę pisać, by dodawać je co 2 tygodnie, myślę że wiecie o co mi chodzi :)
Liczę na szczere komentarze i uzasadnioną krytykę.
Kolejny rozdział pojawi się za 2 tygodnie :)
Chcecie być informowani zostawcie swoją nazwę z tt w zakładce Informowani .
Super dopiero się rozkręcasz. Będe czytań na 100% czekam... @crrrazymofos to ja :)
OdpowiedzUsuńFajnie, rozwija się bardzo dobrze :) szkoda, że nowy dopiero za dwa tygodnie, ale cóż, mogę czekać nawet tyle :)) xx @ssalems
OdpowiedzUsuńHej fajny juz nie moge sie doczekac nastepnego :) prosze o info o nexcie @MilkaMilka39
OdpowiedzUsuńWow jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym początkiem i pierwszym rozdziałem. Nie powiem, ale wzbudziłaś moją ciekawość i zastanawiam się jak zamierzasz dalej pociągnąć tą historię i rozpoczęte wątki. Sam pomysł wydaje mi się oryginalny i ma niesamowity potencjał. Liczę, że wyjdzie Ci z tego coś naprawdę dobrego.
OdpowiedzUsuńNie pozostaje mi nic innego jak czekać na drugi rozdział. Życzę weny i wielu pomysłów ;*
PS. Przepraszam, ze jestem dopiero teraz. Ale wreszcie mam chwilę wolności i nadrabiam wszelkie zaległości ;**
Zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńHmm znajomosć na jedna noc
@JustinePayne81
genialne, nie mogę się doczekać kolejnego rozdzialu!:)
OdpowiedzUsuńNo zaskoczyłaś mnie 1 rozdziałem! (Oczywiście a tym dobrym znaczeniu) Spodziewałam się,że będzie inny. Kurde zaciekawiłaś mnie, już na samym początku. Jestem też ciekawa czy dziewczyna spotka kolejny raz Harrego i jak to będzie między nimi <3
OdpowiedzUsuńPowinnaś dodawac rozdziały chociaż co tydzień.. just saying. Do niczego nie namawiam,oczywiście :) Polecę twoje bloga na tt, do następnego rozdziału :)
@Motherfuuuckerr
Ej, dziewczyno! Zaskok jak nic! Musi go spotkać, no musi!
OdpowiedzUsuńPierwszy ff, w którym Niall mnie zdenerwował, naprawdę! haha, czekam na dalszy rozwój akcji!
@vildexhoran
Zapowiada się ciekawie ;) chociaż trochę krótkie, ale to dopiero początek, więc rozumiem ;) czekam na nn.
OdpowiedzUsuń@bighugwithjb
Kochana to jest świetne!!!
OdpowiedzUsuńCoś nam się wydaje, że jeszcze spotka się z Hazzom :)
Ojeju i jego chrapanie hihi ;)
Piszesz świetnie. czekamy na kolejny rozdział...
W wolnej chwili zapraszamy do nas.
owszystkimioniczym-1.blogspot.com
Ciekawie się zaczyna :) bede czekać na następny rozdział :)
OdpowiedzUsuń@stysmullingar1
Czekaam Na Next .. ! ; ))) Jak bd nowy rozdział to napisz @Niebieeskookaa .<3
OdpowiedzUsuńFajnie sie zapowiada :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam jednym tchem.Spodobało mi się.) Czekam na następny rozdział:) @PaulaPaulisia
OdpowiedzUsuńZapowiada sie ciekawie. Nie moge doczelac sie nastepnego. :)
OdpowiedzUsuńświetny! pisz dalej!
OdpowiedzUsuńCzyli będzie niegrzecznie. Czekam na następny rozdział.
OdpowiedzUsuńDzięki za info @justynast456 :)
ale ona grzeczna to nie jest i chyba nie będzie za prędko
OdpowiedzUsuńczekam na nexta
weny życzę
Ale świetnie. No jak widać Harry spędził upojną noc! :D
OdpowiedzUsuńBARDZO CIEKAWIE SIĘ ZAPOWIADA
OdpowiedzUsuńNo ładnie, ładnie. Takie rzeczy się tu dzieją. Proszę o informowanie mnie o rozdziałach. @monikadirectio4
OdpowiedzUsuńFajnie, super, ciekawie, interesująco... Idę dalej ;)
OdpowiedzUsuńOpowiadanie wydaje się na razie intrygujące , lecz brakuje mi kilku rzeczy i mam parę uwag.
OdpowiedzUsuńNie raz w zdania wkrada się zły szyk słowny , co może niektórych denerwować.
Opisy sytuacji wydają mi się troszeczkę za krótkie.
Dziwi mnie też ocena Nialla , który nie mógł na pierwszy rzut oka stwierdzić że główna bohaterka nie jest dziewczyną dla niego.
Jednakże czytać będę , by zobaczyć rozwinięcie akcji.
@LetsBeMahomie
super :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pierwszy rozdział, lecz na razie nie będę komentować stylu pisania i błędów, bo w czasie rozwijania się opowiadania wiele mogło się zmienić. Nie mogę się czepiać, nie wiedząc, jak sytuacja wygląda teraz. :)
OdpowiedzUsuń@TheIrishsWife