piątek, 6 grudnia 2013

Rozdział I


Promienie słońca oślepiały moją twarz co spowodowało moje obudzenie. Wiercąc się na łóżku obróciłam się i otworzyłam swoje oczy, przetarłam je wierzchem dłoni i ujrzałam obok siebie chłopaka w lokach. Nie mogłam przypomnieć sobie na początku gdzie jestem i co wydarzyło się poprzedniej nocy. Moja głowa bolała niemiłosiernie. Spojrzałam na loczka jeszcze raz. Jego loki były poburzone a usta lekko rozchylone. Był bardzo przystojny. Zauważyłam kilka tatuaży na ręce, którą, mnie oplatał w tali. 
Tak jakbym miała zaraz zniknąć, uciec. Odciągnęłam jego dłoń delikatnie od siebie i spojrzałam pod białą kołdrę, byłam naga.’ Okej widzę że była upojna noc'. Podparłam się na łokciach i zobaczyłam nasze porozrzucane ubrania. Słyszałam tylko lekkie pochrapywanie i świst wydobywający się z jego pełnych ust. Miałam wielką ochotę się w nie wpić. Wyślizgnęłam się z łóżka i zaczęłam zbierać moje ubranie. Szybko ubrałam bieliznę i sukienkę, moje szpilki wzięłam do ręki żeby nie wydawały stukotu, mogącego zbudzić chłopaka. Nacisnęłam już na klamkę i miałam wychodzić ale ostatni raz spojrzałam na śpiącego loczka i lekki uśmiech wkradł się na moją twarz. Zeszłam schodami na dół i szukałam wyjścia z tego pomieszczenia. 
-Umm przepraszam, gdzie tu jest wyjście bo nie bardzo się orientuje? -spytałam chłopaka w farbowanych blond włosach, który stanął mi na drodze. 

Całkiem przystojny.

-Musisz skręcić w lewo i na wprost salonu są drzwi frontowe. - podziękowałam i puściłam mu oczko. 

-Zaczekaj. Spałaś tutaj? -złapał mnie za nadgarstek.

-Tak? A co Cię to interesuje?

-Bo to mój dom i chce wiedzieć kto w nim przebywa. Uważaj na Harry'ego to nie jest chłopak dla Ciebie.
-Nikt nie wie co i kto jest dla mnie dobre, więc się odpierdol. - wyrwałam rękę z jego uścisku i skierowałam się do wyjścia. Jakim prawem może wiedzieć co jest dla mnie dobre i kim on do chuja jest? Wszechmogącym i wszechwiedzącym? Nikt nie będzie mi mówić co mam robić. To moje życie. Wyciągnęłam z torebki papierosa i zapalniczkę. Odpaliłam i poczułam jak nikotyna rozchodzi się po moich płucach. Przyjemne uczucie. Chodząc ulicami Londynu mijałam znajome mi twarze. Nikt z moich dawnych znajomych nawet na mnie nie spojrzał nie mówiąc już o powiedzeniu zwykłego 'cześć’'.
Nie raz chciałam do nich zagadać ale jakoś nie miałam odwagi. Odwrócili się ode mnie po tym jak wpadłam w złe towarzystwo. Nie zdołali mi pomóc więc sięgnęłam po narkotyki i alkohol by móc odreagować wszystko co we mnie siedzi. Moje życie nie było nigdy jak z bajki. Wiecznie miałam problemy w szkole i w domu. Ciągle awantury ciągnęły mnie na złą stronę. Nie miałam nigdy prawdziwej przyjaciółki czy też chłopaka, który tylko nie liczyłby na seks tylko po prostu by mnie kochał taką jaka jestem i nie próbował zmieniać. Mój pierwszy raz przeżyłam z Troy'em w wieku 16 lat. Nie należał on do przyjemnych chwil w moim życiu, które chciałabym pamiętać. Jedynie on odczuwał może z tego jakąś przyjemność, satysfakcję. Z pewnością nie ja. Pamiętam że się nastraszył gdy mój okres się spóźniał ponad miesiąc. Kazał mi zrobić test. Na szczęście wyszedł negatywny. Frajer nie zabezpieczył się i całą winę zwalił na mnie. Po kilku dniach mnie zostawił. Widocznie nie był odpowiedzialny ani mnie wart. Wróciłam myślami do wczorajszego wieczoru i dzisiejszego poranka. Na imprezę poszłam sama. Tańczyłam z jakimiś kolesiami i dużo piłam co miałam w zwyczaju. A potem wylądowałam w łóżku z Harry'm. Miał chyba tak na imię wnioskując po słowach blondyna. Chciałabym bardziej poznać loczka, wydawał się być taki sam jak ja. Narkotyki, alkohol, przelotny seks.Nie chcę się na razie w nic angażować. Nie mam do tego głowy. Zbyt dużo rzeczy się w moim życiu wydarzyło. Miał w sobie coś co mnie do niego ciągnęło. Na sama myśl o nim na moją twarz wkradł się promienisty uśmiech. Rzuciłam peta na chodnik i przygniotłam go obcasem. Otworzyłam drzwi od domu i zobaczyłam w nich moją zmartwiona mamę. Mój uśmiech natychmiast zniknął.
-Cześć mamo. - powiedziałam niepewnie.Mam nadzieję, że nie dowie się gdzie byłam całą noc i nie będzie się o nic pytać.

-Gdzie byłaś całą noc? - mama podniosła głos. Nie wróżyło to nic dobrego.. czyli nie obejdzie się bez wyjaśnień.. .




________________________________________________________________________________

Pierwszy rozdział mamy za sobą mam nadzieję, że choć trochę się wam podobał :)
Długość nie jest jakaś wystrzałowa ale właśnie takie krótkie chcę pisać, by dodawać je co 2 tygodnie, myślę że wiecie o co mi chodzi :)
Liczę na szczere komentarze i uzasadnioną krytykę. 
Kolejny rozdział pojawi się za  2 tygodnie :)
Chcecie być informowani zostawcie swoją nazwę z tt w zakładce Informowani


czytasz - komentujesz



25 komentarzy:

  1. Super dopiero się rozkręcasz. Będe czytań na 100% czekam... @crrrazymofos to ja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, rozwija się bardzo dobrze :) szkoda, że nowy dopiero za dwa tygodnie, ale cóż, mogę czekać nawet tyle :)) xx @ssalems

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej fajny juz nie moge sie doczekac nastepnego :) prosze o info o nexcie @MilkaMilka39

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym początkiem i pierwszym rozdziałem. Nie powiem, ale wzbudziłaś moją ciekawość i zastanawiam się jak zamierzasz dalej pociągnąć tą historię i rozpoczęte wątki. Sam pomysł wydaje mi się oryginalny i ma niesamowity potencjał. Liczę, że wyjdzie Ci z tego coś naprawdę dobrego.
    Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na drugi rozdział. Życzę weny i wielu pomysłów ;*

    PS. Przepraszam, ze jestem dopiero teraz. Ale wreszcie mam chwilę wolności i nadrabiam wszelkie zaległości ;**

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się ciekawie.
    Hmm znajomosć na jedna noc
    @JustinePayne81

    OdpowiedzUsuń
  6. genialne, nie mogę się doczekać kolejnego rozdzialu!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No zaskoczyłaś mnie 1 rozdziałem! (Oczywiście a tym dobrym znaczeniu) Spodziewałam się,że będzie inny. Kurde zaciekawiłaś mnie, już na samym początku. Jestem też ciekawa czy dziewczyna spotka kolejny raz Harrego i jak to będzie między nimi <3
    Powinnaś dodawac rozdziały chociaż co tydzień.. just saying. Do niczego nie namawiam,oczywiście :) Polecę twoje bloga na tt, do następnego rozdziału :)
    @Motherfuuuckerr

    OdpowiedzUsuń
  8. Ej, dziewczyno! Zaskok jak nic! Musi go spotkać, no musi!
    Pierwszy ff, w którym Niall mnie zdenerwował, naprawdę! haha, czekam na dalszy rozwój akcji!
    @vildexhoran

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapowiada się ciekawie ;) chociaż trochę krótkie, ale to dopiero początek, więc rozumiem ;) czekam na nn.
    @bighugwithjb

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana to jest świetne!!!
    Coś nam się wydaje, że jeszcze spotka się z Hazzom :)
    Ojeju i jego chrapanie hihi ;)
    Piszesz świetnie. czekamy na kolejny rozdział...
    W wolnej chwili zapraszamy do nas.
    owszystkimioniczym-1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawie się zaczyna :) bede czekać na następny rozdział :)
    @stysmullingar1

    OdpowiedzUsuń
  12. Czekaam Na Next .. ! ; ))) Jak bd nowy rozdział to napisz @Niebieeskookaa .<3

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie sie zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeczytałam jednym tchem.Spodobało mi się.) Czekam na następny rozdział:) @PaulaPaulisia

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapowiada sie ciekawie. Nie moge doczelac sie nastepnego. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czyli będzie niegrzecznie. Czekam na następny rozdział.
    Dzięki za info @justynast456 :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ale ona grzeczna to nie jest i chyba nie będzie za prędko

    czekam na nexta

    weny życzę

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale świetnie. No jak widać Harry spędził upojną noc! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. BARDZO CIEKAWIE SIĘ ZAPOWIADA

    OdpowiedzUsuń
  20. No ładnie, ładnie. Takie rzeczy się tu dzieją. Proszę o informowanie mnie o rozdziałach. @monikadirectio4

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajnie, super, ciekawie, interesująco... Idę dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Opowiadanie wydaje się na razie intrygujące , lecz brakuje mi kilku rzeczy i mam parę uwag.
    Nie raz w zdania wkrada się zły szyk słowny , co może niektórych denerwować.
    Opisy sytuacji wydają mi się troszeczkę za krótkie.
    Dziwi mnie też ocena Nialla , który nie mógł na pierwszy rzut oka stwierdzić że główna bohaterka nie jest dziewczyną dla niego.
    Jednakże czytać będę , by zobaczyć rozwinięcie akcji.
    @LetsBeMahomie

    OdpowiedzUsuń
  23. Podoba mi się pierwszy rozdział, lecz na razie nie będę komentować stylu pisania i błędów, bo w czasie rozwijania się opowiadania wiele mogło się zmienić. Nie mogę się czepiać, nie wiedząc, jak sytuacja wygląda teraz. :)
    @TheIrishsWife

    OdpowiedzUsuń